Cena złota a kurs dolara

Wielu niedoświadczonych inwestorów jest błędnie przekonanych, że inwestowanie w złoto polega jedynie na śledzeniu ceny kruszcu na giełdzie surowców. Jest to błędne przekonanie, gdyż kurs ten jest silnie skorelowany z kursem dolara. Z tego powodu inwestycja w złoto wiąże się z koniecznością obserwowania nie jednego, ale dwóch wykresów giełdowych. Warto więc wyjaśnić, skąd bierze się popularne wśród niedoświadczonych osób przekonanie, że wystarczające jest kontrolowanie jedynie cen złota.

Notowany na londyńskiej giełdzie kurs złota jest ważnym wyznacznikiem opłacalności inwestycji w ten cenny kruszec. Warto jednak zaznaczyć, że notowania te przedstawiane są w dolarach amerykańskich, co oznacza, że cenę złota należy przeliczyć na złotówki. Gdy zapominamy o tym, często okazuje się, że zarabiamy o co najmniej kilka procent mniej niż moglibyśmy zarobić, gdybyśmy obserwowali również kurs dolara w stosunku do złotówki.

Złoto a dolar

Należy zatem zapamiętać, że najprościej jest stosować zasadę, że złoto należy sprzedawać wtedy, gdy złoto szybciej zyskuje na wartości niż dolar traci. Sytuacja taka nie jest powszechna, dlatego też trzeba poświęcić nieco czasu na obserwowanie rynku i zapoznawanie się z mechanizmami nim rządzącymi. Ponadto niedoświadczeni inwestorzy nie powinni decydować się w związku z tym na inwestycje krótkoterminowe, które wiążą się ze znacznie wyższym ryzykiem straty kapitału niż w przypadku długofalowego inwestowania w złoto.

Warto podkreślić, że inwestycje w złoto są na ogół bardzo bezpieczne i przynoszące stabilne zyski. Trzeba jednak dobrze się do nich przygotować, by nie popełniać częstych, poważnych błędów, które mogą wiązać się z ponoszeniem sporych strat finansowych oraz z trudnościami w ich odrobieniu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *